Jak co roku uroczystości zgromadziły setki mieszkańców okolicy ale nie tylko. Byli Sycylijczycy z Randazzo, byli inni Polacy i niesamowita atmosfera. Na mszy Krzysztof czyli Don Christoforo ogłosił, że przez najbliższy rok będzie żył jak Eremita. Żeby było śmieszniej w miejscu które nazywa się Erem.